Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mam do odsprzedania jeden bilet na koncert koncert Hansarda 21 listopada we Wrocławiu (pierwsza kategoria). W razie dodatkowych informacji pisać na pw. ;)
Jeśli go kupiłeś/aś jesteś zwycięzcą :) Koncert był genialny, a Glen wydaje się bardzo miłym i ciepłym gościem :) Koncert (wraz z supportującym) Paddym Casey trwał prawie 4h. Akustyka w Synagodze jest kosmiczna,w filharmoniach takiej nie słyszałem. Sam Glen razem ze swoją symfoniczną orkiestrą zrobił kapitalne show, a pod koniec grali i śpiewali z każdej strony widowni, tak że ja nawet siedząc w ostatnim rzędzie miałem możliwość zobaczyć i posłuchać Glena na wyciągnięcie ręki. Po koncercie jak ktoś poczekał te pół godziny, czy 40 minut to Glen wyszedł mimo tego, że koncert skończył się chwilę przed północą i było około 0:40,a na drugi dzień też był zaplanowany koncert, rozdawał autografy, padało, więc miałem lekko zamokniętą płytę i mój długopis nie pisał po niej, cienkopis kogoś obok też nie pisał, ale Glen poczekał spokojnie i zroganizowaliśmy w końcu jakiś długopis którym udało się podpisać płytkę, a potem zrobiliśmy sobie zdjęcie, tak że miał czas dla czekających, nie spieszył się i z każdym chwilkę pogadał :) Wiem że trochę chaotycznie, ale wrażenia były niesamowite. Czekam na następnym występ w Polsce :)
Niestety, nie udało mi się dostać biletu na ten koncert :(
I po Twoim jego opisie żałuję jeszcze bardziej!
Mam nadzieję, że Glen niebawem zagości we Wrocławiu po raz drugi. Będę pilniej czatował na bilety wtedy ;)