nie tylko wokal.. świetna GITARA! te dźwięki.. (plus niezwykła kombinacja niebieskie+rude :)
Jestem facetem więc nie interesuje mnie jego uroda ale wokal koleś ma bardzo zacny. Pozatym bardzo dobrze zagrał w "Once". Nigdy nie powiedziałbym, że to nie jest zawodowy aktor.
Hejas! Jestem świeżutko po obejrzeniu filmu "Once" i muszę powiedzieć, że wywarł na mnie niesamowite wrażenie... głos Glena Hasarda! Coś pięknego... pierwszy raz miałam okazję słyszeć jego twórczość...i żałuję, że tak późno. Zgadzam się z przedmówcami, że nie tylko dobrze śpiewa i układa teksty... ale również poradził sobie z rolą aktorską. Takiego głosu się nie zapomina...
To, że są debiutantami jest ogromnym plusem dla filmu- miałam wrażenie jak gdyby ta historia była prawdziwa, działa się w chwili, gdy oglądałam ją na ekranie.
Gra aktorska jak na muzyków jest bardzo dobra :P. Ścieżka z Once jest świetna dorównuje nawet twórczości The Frames :D
Gra aktorska jak na muzyków przerasta wielu "genialnych" aktorów, którzy
spijają śmietankę hollywoodzką.
Czułem, że wreszcie oglądam coś, co jest związane z życiem. Że to może być
prawda, że to są ludzie, a scenariusz pisze życie.
Każdy ma to oglądnąć!!
nie wiem czy byłaś na jego koncercie w Polsce w listopadzie 2013, ale tam to dopiero pokazał, co potrafi na gitarach, nawet tej starej zniszczonej z filmu :) fantastyczny człowiek, niesamowita osobowość, a do tego genialny talent, koncert był niesamowitym przeżyciem :) + jeden z członków jego zespołu jest Polakiem i zaśpiewał nam po polsku, co spotkało się z podwójną radością ;)